„Kiedy przyjrzałem się wokalom, gitarom, wiolonczelom, a także różnego rodzaju elektronicznym efektom, natychmiast dotarło do mnie, że takiej średnicy nie powstydziłyby się najlepsze wzmacniacze lampowe. Podkreślam, że nie mam tu na myśli pastelowej barwy, ale realizm wynikający najprawdopodobniej z niesamowicie dokładnego odwzorowania najmniejszych detali.”

„W mitologii egipskiej Ozyrys jest bogiem śmierci i odrodzonego życia. Według starożytnych wierzeń został zabity lub utopiony przez swojego brata, Seta, który później miał rozszarpać jego ciało na czternaście części i rozrzucić je po całym Egipcie. Żona Ozyrysa, Izyda, odnalazła je (z jednym, małym wyjątkiem) i używając swoich magicznych mocy, poskładała i wskrzesiła Ozyrysa, który później został władcą świata podziemnego i sędzią zmarłych. Kto by się spodziewał, że będzie również zasiadał na tronie katalogu Regi u boku swojej małżonki, która zamiast korony ma okazałą, unoszoną do góry pokrywę napędu optycznego. Wzmacniacz jest naprawdę genialny i nie brakuje mu, ehm, tego czegoś, czego Izydzie nie udało się znaleźć. Choć jego wzornictwo wprost idealnie pasuje do mitologicznej opowieści, wcale nie jest bezdusznym draniem przemawiającym do nas z zaświatów. Po tym, co usłyszałem, mogę śmiało dopisać go do listy urządzeń, które w swoim systemie uznałbym za docelowe, nie wymagające dalszych zmian ani poprawek”

Czytaj cały TEST

„StereoLife” | 10.2023